|
Szanowna Pani musi złożyć pozew cywilny wobec sprzedawcy samochodu. Jego skazanie i obciążenie kosztami odszkodowania dla Pani to raczej pewnik - mając wyroki NSA potwierdzające oszustwo tego sprzedawcy.
|
|
|
Tylko dlaczego procedura trwała aż 4 lata?
|
|
|
Nie miała kobieta wtyki w starostwie to i autem nie może jeździć. Teraz tylko sprzedać na części żeby cokolwiek pieniążków odzyskać.I narazić się na zarzut paserstwa? |
|
|
Powinna sprzedać Ukraińcom oni u siebie zarejestrują.
|
|
|
Dura lex sed lex? Raczej durne lex sed lex.
|
|
|
A powinno być jak sieć .....
|
|
|
Warto tu przypomnieć, że pod koniec swoich rządów koalicja PO i PSL wymyśliła i wdrożyła w życie przepis, że to obywatel odpowiada za treść pisma wydanego przez urzędnika! Nie urzędnik! Urzędnik może wystawić felerne pismo z nieprawdziwymi danymi, postawić na nim pieczęcie z Godłem Państwa, zainkasować opłatę, a cała odpowiedzialność spada na nieboraka, któremu to pismo jest potrzebne.
|
|
|
Prawo działa wstecz ? Samochód został zarejestrowany zgodnie z prawem ! Wyjaśnienia wymaga relacja : poprzedni właściciel - urząd
|
|
|
A niech wsadzi jakies inne blachy i jeździ olac ten sąd
|
|
|
Czyli Oszust górną nad Oszukaną i to przyklepuje nasi Sąd. Czym to się różni od wyroków sądowych z czasów rządów mośkowo-kacapskich.
|
|
|
Takie rzeczy tylko w polsce,urzednik niegdy nie będzie odpowiadał za swoje błędy.takie mamy prawo i takie mamy sady.Reforma sądownictwa piodstawa dobrego rozwoju polski. Sady do reformy.
|
|
|
Ale ma problemy, kupić rozbitka z kawałkiem blachy gdzie są numery VIN i z dokumentami , pojechać do dobrego lakiernika blacharza i problem rozwiązany .
|
|
|
Niech jej komornik zabierze, za byle co np. nie zapłacony mandat. Wystarczy, ze auto jest w jej posiadaniu, nie musi być nawet właścicielem. Potem sobie autko od niego odkupi i bez problemu go zarejestruje, nikt się nawet nie zająknie na temat jakiegoś dowodu.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
